Najazd rodzinki buahahah ;-P

O tej godzinie powinnam jeszcze spać w wakacje, ale jak na złość ostatnio budzę się wcześnie a potem już mi się nie chce leżeć w łóżku. Za oknem ładna pogoda, słoneczko  świeci i ani jednej chmurki :) Oby tylko nie było zbytnio upalnie.

Dzisiaj (prawdopodobnie popołudniu) przyjeżdża do mnie rodzinka,której nie widziałam od kilku lat. Fajnie nawet,cieszę się z tego tylko mojemu kuzynowi (nigdy nie mogę zapamiętać czy syn brata ojca to brat cioteczny czy kuzyn...) będę chyba musiała dawać pograć na moim komputerze,bo on w domu nie ma. No ale z tego powodu,że go dawno nie widziałam mogę się poświęcić i włączyć grę typu "Różowa Pantera" ;) 

Nom i to by było na tyle. Papatki :)